sobota, 19 listopada 2016

Od Sai cd Steel'a

Moje ciało zostało jakby sparaliżowane. Nie wiedziałam co zrobić, jak się zachować. Słowa mojego kolegi obijały się echem o moje uszy, nie chciałam tego przyjąć do wiadomości.. Zaczęłam drżeć, oraz brać głębsze oddechy. To nie mogła być prawda, przecież.. zostałabym o tym powiadomiona.. Już dawno.. Prawda? Przecież powinnam wiedzie takie rzeczy. To tylko zatajanie..Prawdy..
- Ch-Chcesz- zaczęłam- Mi powiedzieć, że.. ta bestia, która kiedyś praktycznie zniszczyła wioskę ukrytą w liściach.. Jest teraz we mnie..? I to ona.. zaatakowała.. ostatnio naszą..- urwałam.
-Umm... tak. - odezwał się Steel po chwili. - Wiem że ryzykuję mówiąc ci to, i nie spodziewam się powstrzymania bestii przez ciebie. Dlatego też jesteśmy w barierze...
- I mówisz mi.. to z takim spokojem?!- wybuchłam- Ja jej nie chcę! Nie chcę, żeby z mojej winy ucierpieli niewinni ludzie! Zabierzcie ją! - złapałam się za głowę, chodząc nerwowo to tu, to tam.
Moje serce zaczęło szybciej bić, a moje oddychanie przypominało sapanie konia, po galopie. Dusiłam się, cała klatka piersiowa mnie bolała, w głowie wszystko pulsowało, miałam wrażenie, że mam migrenę. Nie chciałam tego, to jest jakiś zły sen, koszmar z którego nie mogę się obudzić.. Nie chcę, żeby moja osoba przyczyniła się do kolejnego ataku. Nie zdążyłam nawet powiedzieć kilku słów więcej. Poczułam ostry ból w okolicy policzka, zaraz wylądowałam na ziemi.

< Steel? >

1 komentarz:

  1. Cześć, zapraszam do przeczytania mojego opowiadania :) Opowiada ono historię dwojga mężczyzn, którzy od zawsze są wrogami. Pewnego dnia na ich drodze staje kobieta, która kompletnie odmieni ich życie. Mam nadzieję, że mnie odwiedzisz. :) http://different-konoha.blogspot.com/ Zapraszam i pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

O mnie